Dziś mam dla was podsumowanie miesiąca w kilku lużnych zdjęciach.Niestety mój telefon ostatnio zwariował i skasował mi wszystko z karty pamięci..buu ;( Zapraszam was do oglądania tego co ocalało,a już na dniach pojawi się projekt denko :)
W tym miesiącu postanowiłam zacząć kurację
zdrowotną dla twarzy i włosów.Do ostatniego płukania włosów-woda z sokiem z cytryny..
a na usta oliwa z miodem i cukrem :)
Naszło mnie na croissant'y własnej roboty :D
Postanowiłam też zacząć robić własne koszulki,akurat miałam kilka "czystych" :)
Byłam wraz z Pati z http://wojdynkafashion.blogspot.com na imieninach...
i nie mogło oczywiście zabraknąć winka ;D
Większość wieczoru spędziłyśmy na plotkach o modzie i pomysłach na blogi :)
Dzięki Pati miałam możliwość przetestowania szminki,która już jakiś czas temu wpadła mi w oko <3
Jest to Rimmel nr 170 Alarm,czyli krwista czerwień ..
a prezentuje się tak..
Naszło mnie ostatnio na intensywne kolory szminek :P
Był też lużny wypad z przyjaciółmi na drinka,
polecam wam serdecznie Drink-Cafe Magiczna na Bemowie.
Ceny są przyzwoite, a lokal przyjemny.
Na koniec mam dla was mojego świeczkowego ulubieńca
czyli Sweet Muffin z Rossmanna.
Kosztuje 3 czy 4 zł,a bardzo intensywnie i słodko pachnie <3
Na dniach pojawi się wspomniany już projekt denko i ulubieńcy :)
Pozdrawiam was cieplutko :)